5 lipca 2017

Park Bako


Niewiele już pozostało na świecie miejsc, w których znajdziemy tak niezwykły i różnorodny świat roślin i zwierząt, jak w Parku Narodowym Bako, położonym na krańcu półwyspu Muara Tebas na Borneo. Na niewielkim obszarze 27 km2 można spotkać niemal każdą roślinę występującą na wyspie oraz wiele endemicznych – czyli niespotykanych nigdzie indziej – gatunków zwierząt. Największą atrakcją są małpy nosacze.

Nosacz sundajski (Nasalis larvatus) Fot. Dorota Polaczek
Te zabawne zwierzęta, których samce mają wielkie zwisające nosy, żyją tylko na Borneo, a w parku Bako jest ich ponad 150 gatunków! Zaleca się wypatrywać ich o zmierzchu, dlatego warto spędzić w parku chociaż jedną noc. Na terenie Bako każdego turystę witają makaki - słynni złodzieje, przesiadujący w pobliżu bungalowów i nieustannie wypatrujący nieopatrznie pozostawionego jedzenia. 








Kolejne zabawne stworzenia, które lubią spacerować po terenie turystycznego obozowiska, to brodate świnie. W głębi gęstych, dziewiczych lasach deszczowych chowają się natomiast tak egzotyczne zwierzęta, że nawet ich nazwy niewiele mówią przeciętnemu Polakowi: lutungi srebrzyste (gatunek małp), kanczyle indyjskie, wyglądające jak niewielkie sarenki, lotokoty (nazwa trafnie charakteryzuje ten gatunek).



Do Bako da się dopłynąć tylko łodzią. Przyjezdni nocują w specjalnie przygotowanych dla nich domkach w pobliżu siedziby dyrekcji. Po terenie parku można wędrować dobrze utrzymanymi i bezpiecznymi szlakami, jednak tajemnicza atmosfera prawdziwej gęstej dżungli nawet na turystycznych ścieżkach wzbudzi dreszczyk niepokoju. W zamian za to zachwycą rosnące tu wszędzie dzikie orchidee oraz dzbaneczniki – rośliny… owadożerne, występujące niemal tylko w Azji południowo-wschodniej. W koronach drzew odgłosy cykad i  setek gatunków kolorowych ptaków przyprawiają o zawrót głowy. 

Nietrudno będzie spotkać węże (na szczęście większość nie jest jadowita), z których najpiękniejsze są te zielone.

Paradise flying snake (Chrysopelea paradisi)


Ścieżki doprowadzą do malowniczych wodospadów. A na koniec wędrówki na klifowym wybrzeżu urzekną puste piaszczyste plaże i dzikie zatoczki, z których można obserwować magiczne zachody słońca.








Nie ma na co czekać 
– to miejsce po prostu trzeba zobaczyć!   

       







       


Sunset

To wszystko można zobaczyć podczas wspólnego wyjazdu na Borneo.
Zapraszam do oglądnięcia tych cudów przyrody wraz ze mną, na żywo, na wspólnej wyprawie !!!

Serdecznie zapraszam :)
Dorota Polaczek